Summer Ale z browaru Doctor Brew(browar Bartek)

                                                    

Piwo na lato, która ma premierę w październiku? No niestety tak wyszło.


Cześć! Summer Ale od doktorów miało mieć premierę w sierpniu. Dokładnie mówiąc 29 sierpnia więc jeszcze lato:) Premiera została odwołana, ponieważ piwo które było rozlewane w tym samym czasie czyli Sunny Ale 86 było mętne jak drożdzowy starter. Tak więc doktorzy zbadali też Summer Ale i zadecydowali, że piwo nie wychodzi z browaru.
                                                    

O co chodzi z tym Summer czy Sunny Ale.To po prostu American pale ale.  Ma to być piwo lekkie, pijalne i o niskiej zawartości alkoholu , żeby w połączeniu z żarem z nieba nie uderzyło do głowy a orzeźwiło. Trochę też się spóźniłem bo jeszcze kilka dni temu było 25 stopni na dworze, więc piwo by pasowało:) Dziś natomiast jest jeden z pierwszych chłodniejszych dni ale nic to.

osad na dnie 

                                             


O opakowaniu nie będę mówił bo jest solidne i takie jak inne z serii Doctor Brew. Z tyłu krótka rymowanka:)
Na dnie butelki znajduje się spory osad, który od razu się unosi przy każdym ruchu butelką. Pływają w niej jakieś farfocle, chyba drożdżowe. Nawet nie wyobrażam sobie tej cofniętej wersji skoro ta jest taka mulista. Chmiele do kotła trafiły tym razem nie tylko amerykańskie. Obok Citry i Mosaic jest niemiecki Polaris i francsuski Aramis ( jak ten muszkieter:) ). Polaris ma dawać podobno odświeżającą nutę podobną do cukierków lodowych . Sprawdźmy to!

 

pierwsza połowa

druga mętna połowa

Z butelki fajny aromat słodkich owoców i żywiczne nuty. Lejemy do szkła. Piwo wyraźnie mętne, wręcz jak Weizen. W toni zawieszone są drobiny chmielu po chmieleniu na zimno. Czujemy ze szkła również słodkie owoce egzotyczne. W pierwszym łyku od razu atakuje nas  grejfrutowa goryczka, taka jak lubię.Wydaje się ona większa niż 46 IBU. Piwo nalewałem na dwa razy. Druga część jest jeszcze bardziej zmętniona. Reasumując takie piwo na lato - jestem na tak!

A teraz konkrety:
Ekstrakt :11 % wag Alk. obj . 4,2% IBU 46
Kolor: mętny pomarańczowy
Nasycenie: średnie
Piana: biała ale znikoma, zostawia ślady na szkle
Zapach: słodkie owoce i żywiczne nuty
Smak: Wytrawny i orzeźwiające, solidna goryczka



Do następnego!