Cześć ! Dziś kolejne piwo typu: " kupiłem dla butelki" ;). Triple Blond piłem już kilka razy ale jeszcze wtedy nie pisałem o piwie. Zacznijmy od browaru Sulimar. Znajduje się on w Piotrkowie Trybunalskim. Słynie on z serii Cornelius. Ogólnie nic ciekawego, pszeniczne, koźlak, jakiś porter no i te ich owocowe wynalazki. Sulimar produkuje też piwa dla sieci handlowych m.in do Tesco ( Rebel) , Piotr i Paweł (Wetliner) i Żabka ( słynne już Alterbeer). Piwa z Tesco są informacje, że Rebel to piwo rzemieślnicze, czyli śmiech na sali. Do tego podpis wielkiego Mistrza Bractwa Piwnego. Ja się pytam jaki browar rzemieślniczy jest w stanie spełnić zapotrzebowanie tak duże jakie jest w Tesco? No własnie. Natomiast seria z Żabki zasłynęła inna sprawa. Etykiety ich piw były bardzo mocno "inspirowane" etykietami Alebrowaru (browar rzemieślniczy warzący w Gościszewie). Ale przejdzmy do Tripel Blond. Tripel to mocne beligjskie piwo. Zostało spopularyzowane przez Trapistów.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjIltNPIQhu_JWCRf9JMpAUfUNTj-ANwWJdyyWZtPN0YvgvfPg_UjQ5ZEqGKSsMqyLJLND5gDJVoUhxgY0E8PlK6rkdI-Rz-OrImLxpuNyZcP_0ki2TigwLVwX2gNlYJNWhIBXaGMQLBdlg/s1600/DSC_0254.jpg)
Uważam, że ten wyrób to najlepsze co wyszło od Sulimaru. Chmielone jest m.in Cascade! Do tego przyprawy typowe dla Witbiera ( beligjskie piwo pszeniczne), fajnie się zapowiada. To dowód, że piwna rewolucja zatacza coraz większe kręgi w Polsce.
Na etykiecie trzy blondyny w stylu grafiki z lat 80 :) Nie żebym pamiętał te lata tylko gdzieś tak wyczytałem:)
Z tyłu wszystkie informacje. Chociaż tekstu typu, że smak to " Jazda bez trzymanki " nie trafiają do mnie.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgAEILnPtOUfCMs-SlIhy9BPBvhgfpfN4bc6LcXtoI8i5q9QKrIFCqvyE7e8BkohZyMC8oJPPgO5f4d6HK8yOIZrqQaZUsOKgqKfd3ZpndFRWWuq1ZxVCycd5pjUNMaSb5rmnmRMa6jZh3f/s1600/DSC_0256.jpg)
Kapsel otwarty. Z butelki aromat trochę gumy balonowej i dojrzałe banany, natomiast ze szkła dochodzą do tego nuty typowe dla piw belgiskich. Chmielu Cascade nie czułem. W smaku słodkie, trochę alkoholowe ale nie przeszkadza. Nie są one bardzo wyraźne jak w rasowych piwach Trapistów ale są.Piwo jest mętne a na dnie butelki zostaje osad. Co ciekawe na etykiecie piszą, że piwo jest predysponowane do leżakowania, trzeba to sprawdzić. Reasumując całkiem przyjemne piwo.
A teraz konkrety:
Ekstrakt: 18,1 % wag. Alkohol 8%
Kolor: Pomarańczowy , mętny
Nasycenie: Średnie
Piana: Biała i szybko znika do zera
Zapach: Guma balonowa i dojrzałe banany, nuty przyprawowe.
Smak: średnio pełne, czuć banany, trochę alkoholowe, goryczka niska
Do następnego!
PS. Jeżeli macie jakieś sugestie jakie piwo powinno trafić tu do oceny, to piszcie śmiało w komentarzach.
Ps.2 Otworzyłem drugą butelkę Triple Blonda która niebyła schłodzona. Piwo nie jest mętne jak to schłodzone. Bardziej opalizuje. Oznacza to tzw. zmętnienie na zimno wywołane białkami w piwie które wnosi np. słód pszeniczny który znajduje się w składzie.Ekstrakt: 18,1 % wag. Alkohol 8%
Kolor: Pomarańczowy , mętny
Nasycenie: Średnie
Piana: Biała i szybko znika do zera
Zapach: Guma balonowa i dojrzałe banany, nuty przyprawowe.
Smak: średnio pełne, czuć banany, trochę alkoholowe, goryczka niska
Do następnego!
PS. Jeżeli macie jakieś sugestie jakie piwo powinno trafić tu do oceny, to piszcie śmiało w komentarzach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz