wtorek, 28 października 2014

Cornelius Triple Blond z browaru Sulimar







Cześć ! Dziś kolejne piwo typu: " kupiłem dla butelki" ;). Triple Blond piłem już kilka razy ale jeszcze wtedy nie pisałem o piwie. Zacznijmy od browaru Sulimar. Znajduje się on w Piotrkowie Trybunalskim. Słynie on z serii Cornelius. Ogólnie nic ciekawego, pszeniczne, koźlak, jakiś porter no i te ich owocowe wynalazki. Sulimar produkuje też piwa dla sieci handlowych m.in do Tesco ( Rebel) , Piotr i Paweł (Wetliner) i Żabka ( słynne już Alterbeer). Piwa z Tesco są informacje, że Rebel to piwo rzemieślnicze, czyli śmiech na sali. Do tego podpis wielkiego Mistrza Bractwa Piwnego. Ja się pytam jaki browar rzemieślniczy jest w stanie spełnić zapotrzebowanie tak duże jakie jest w Tesco? No własnie. Natomiast seria z Żabki zasłynęła inna sprawa. Etykiety ich piw były bardzo mocno "inspirowane" etykietami Alebrowaru (browar rzemieślniczy warzący w Gościszewie). Ale przejdzmy do Tripel Blond. Tripel to mocne beligjskie piwo. Zostało spopularyzowane przez Trapistów.

                                                 

Uważam, że ten wyrób to najlepsze co wyszło od Sulimaru. Chmielone jest m.in Cascade! Do tego przyprawy typowe dla Witbiera ( beligjskie piwo pszeniczne), fajnie się zapowiada. To dowód, że piwna rewolucja  zatacza coraz większe kręgi w Polsce.
Na etykiecie trzy blondyny w stylu grafiki z lat 80 :) Nie żebym pamiętał te lata tylko gdzieś tak wyczytałem:)
Z tyłu wszystkie informacje. Chociaż tekstu typu, że smak to " Jazda bez trzymanki " nie trafiają do mnie.
                                                  

Kapsel otwarty. Z butelki aromat trochę gumy balonowej i dojrzałe banany, natomiast ze szkła dochodzą do tego nuty typowe dla piw belgiskich. Chmielu Cascade nie czułem. W smaku słodkie, trochę alkoholowe ale nie przeszkadza. Nie są one bardzo wyraźne jak w rasowych piwach Trapistów ale są.Piwo jest mętne a na dnie butelki zostaje osad. Co ciekawe na etykiecie piszą, że piwo jest predysponowane do leżakowania, trzeba to sprawdzić. Reasumując całkiem przyjemne piwo.


A teraz konkrety:
Ekstrakt: 18,1 % wag. Alkohol  8%
Kolor: Pomarańczowy , mętny
Nasycenie: Średnie
Piana: Biała i szybko znika do zera
Zapach: Guma balonowa i dojrzałe banany, nuty przyprawowe.
Smak: średnio pełne, czuć banany, trochę alkoholowe, goryczka niska


Do następnego!




PS. Jeżeli macie jakieś sugestie jakie piwo powinno trafić tu do oceny, to piszcie śmiało w komentarzach.
Ps.2  Otworzyłem drugą butelkę Triple Blonda która niebyła schłodzona. Piwo nie jest mętne jak to schłodzone. Bardziej opalizuje. Oznacza to tzw. zmętnienie na zimno wywołane białkami w piwie które wnosi np. słód pszeniczny który znajduje się w składzie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz