![]() |
Dedykowany kapsel |
Cześć! Dziś pierwsza recenzja na tym blogu:) A więc na pierwszy ogień idzie Chimay bleue czyli niebieski.
Piwo z Belgi z miasta Chimay, warzone przez opactwo trapistów. Piwo jest mocne , posiada 19,6 ektraktu z którego uzyskiwane jest 9 % alk. Refermentowane w butelce. Mój egzemplarz to rocznik 2014 . Można je śmiało leżakować w piwniczce .
![]() |
Butelka 0,33 l |
A teraz konkrety:
Kolor : bardzo ciemny ,brunatny, pod słońce wpada w rubin
Piana : drobna , szybko opada do małego korzucha co przytym alkoholu jest zrozumiałe
Piana : drobna , szybko opada do małego korzucha co przytym alkoholu jest zrozumiałe
Zapach :pierwsze co poczułem to czekolada lecz tylko przez moment, zioła ,aroamty owocowe , lekki alkohol
Smak : wytrawny, lekko karmelowy , nuty winne, alkohol wyczuwalny ale delikatnie(na pewno nie powiedziałbym ,że to 9%.Goryczka alkoholowa lecz nie duża.
Polecam to piwo wszystkim ,którzy chcą poczuć coś ciekawego w piwie :)
Do następnego !
Smak : wytrawny, lekko karmelowy , nuty winne, alkohol wyczuwalny ale delikatnie(na pewno nie powiedziałbym ,że to 9%.Goryczka alkoholowa lecz nie duża.
Polecam to piwo wszystkim ,którzy chcą poczuć coś ciekawego w piwie :)
Do następnego !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz